Do ślubu został ci miesiąc? Większość spraw masz już załatwionych, ale w ferworze obowiązków zapomniałaś o sobie. Przed tobą naprawdę intensywne 30 dni, ale spokojnie – damy radę.

1 miesiąc przed ślubem

Dieta 

Jest już za późno na radykalne odchudzanie. Zresztą i tak masz już pewnie gotową suknię, więc brideoreksja, czyli obsesyjne odchudzanie się przed ślubem nie wyszłoby ci na dobre.  Skup się na tym, żeby utrzymać wagę do ślubu. Odżywaj się zdrowo i lekko. Zamiast słonych i słodkich przekąsek sięgaj po warzywa, pij dużo wody. Staraj się nie jeść na 2-3 godziny przed snem.

Ćwiczenia 

Ćwicz regularnie – najlepiej trzy razy w tygodniu po 45 min. Jeśli nie masz czasu – zrób to w domu. Na Youtube jest mnóstwo filmików pt. 30 dniowe wyzwanie – płaski brzuch, czy jędrna pupa. Dzięki tym bardzo krótkim zestawom ćwiczeń – na ślubie będziesz wyglądała olśniewająco.

Gładkie ciało

Na miesiąc przed uroczystością zrób dokładny peeling dekoltu, pleców i ramion (i ewentualnie tych miejsc, które będą odsłonięte na ślubie). W ten sposób pozbędziesz się delikatnych wyprysków i defektów. Taki peeling możesz zrobić sama w domu z preparatów dostępnych w drogerii, ale najlepiej będzie jeśli oddasz się w ręce profesjonalistów. W ofercie Kliniki Młodości jest cały szereg zabiegów złuszczających. Na miejscu dowiesz się, które z nich będą najlepiej pasowały do twojego typu cery. W większości takie zabiegi dają rezultaty już po pierwszej próbie. Użyte w serii są jeszcze lepsze.

Poniżej kilka przykładów:

• Skin Recovery – zabieg złuszczający do skóry tłustej, trądzikowej
• Bio-C – peeling rozświetlający
• Zabieg rozświetlający, antyoksydacyjny z maską algową oraz masażem

Opalenizna

Jeśli nie chcesz na swoim weselu straszyć czerwonymi policzkami – warto pomyśleć o opaleniźnie już teraz. Wyjścia są dwa: solarium albo samoopalacz. Jeśli zdecydujesz się na to pierwsze już teraz zacznij od kilkuminutowych seansów na solarium. W większości przypadków wystarczą  trzy czy cztery sesje. Terapię zakończ najpóźniej na tydzień przed weselem. Jeśli zauważysz niepokojące zmiany, skonsultuj się z lekarzem.

Zdecydowanie zdrowszym rozwiązaniem jest zastosowanie samoopalacza. Wiele panien młodych martwi się jednak, że taki preparat pobrudzi im suknie. W dodatku ta opcja niesie duże ryzyko powstawania smug.  Aby tego uniknąć przed nałożeniem na skórę preparatu wysmaruj się delikatnie zwykłym balsamem.

My polecamy najzdrowsze wyjście – opalanie natryskowe Fake Bake – zawiera najlepsze naturalne składniki brązujące: DHA, Erytrulozę oraz DMI. Najwyższej jakości DHA w połączeniu ze zwiększającym jego wchłanianie DMI reaguje z aminokwasami powierzchownej warstwy naskórka (warstwa rogowaciejąca), przekształcając się w opaleniznę idealnie dopasowaną do naturalnego odcienia skóry. Erytruloza rozwija opaleniznę wolniej, przez co efekt utrzymuje się dłużej. W tym połączeniu składniki zapewniają naturalnie wyglądającą opaleniznę, minimalizując ryzyko powstawania smug i przebarwień. Dzięki nim opalenizna blednie powoli i równomiernie, zachowując naturalny wygląd przez cały czas.

• Szybki, intensywny i długotrwały efekt opalenizny
• Dopasowuje się do różnych karnacji i typów skóry
• Łatwa aplikacja dzięki formule „widzisz gdzie nakładasz”
• Działanie przeciw starzeniu się skóry, przeciwcellulitowe, ujędrniające
• Zawiera tylko składniki pochodzenia naturalnego
• Nie zawiera parabenów.

Fryzura

To ostatnia chwila na zrobienie próbnego upięcia. Pamiętaj, żeby od razu sprawdzić czy twoja fryzura współgra z ozdobami, welonem czy wiankiem.  Pamiętaj też o pielęgnacji swoich włosów. Po każdym myciu nakładaj na nie odżywkę. Raz w tygodniu zastosuj maskę regenerującą. Sięgnij po preparat z prow. B5, wyciągiem z drożdży, brzozy, czarnej rzepy, łopianu. Maskę nałóż na włosy, następnie owiń głowę folią aluminiową i ręcznikiem. Całość możesz podgrzać jeszcze suszarką. Ciepło spotęguje działanie substancji aktywnych zawartych w masce. Po 20 min wszystko spłucz ciepłą wodą. Na koniec każdego mycia możesz przepłukać włosy chłodną wodą, dzięki temu zamkniesz ich łuski, a włosy pozostaną lśniące.

Tydzień przed ślubem

Wybierz się na zabieg depilacji woskiem. W ten sposób twoje nogi pachy, okolice bikini pozostaną gładkie na od 3 do 6 tygodni. Przed samym ślubem będziesz miała sporo na głowie, więc im więcej możesz zrobić zawczasu tym lepiej dla Ciebie. Zabieg ten jest dostępny w ofercie Kliniki Młodości.

6 dni przed ślubem

Jeśli farbujesz włosy, wybierz się do fryzjera na malowanie odrostów.

2 dni przed ślubem 

Jeśli robiłaś to już wcześniej i nigdy nie miałaś podrażnienia – zrób hennę brwi i rzęs. To też dobry czas na przedłużenie rzęs. Pamiętaj koniecznie przetestuj te zabiegi wcześniej. U niektórych osób mogą wywołać reakcję uczuleniową (wszystkie te zabiegi są w ofercie Kliniki Młodości).

1 dzień przed ślubem 

Zrób manicure i pedicure. Najlepiej będzie, jeśli zdecydujesz się na hybrydę. To pozwoli ci uniknąć ewentualnych wpadek na chwilę przed ślubem. Pamiętaj, że jutro twoje dłonie także będą miały honorowe miejsce. Dlatego zafunduj im dziś maseczkę np. parafinową. Przygotuj sobie też prywatną kosmetyczkę. Włóż do niej wszystko to, co niezbędne do poprawek makijażu w czasie wesela.

W Klinice Młodości możesz zdecydować się na jeden z tzw. zabiegów bankietowych, który w ekspresowym tempie rozjaśnią twoją skórę przed wielkim dniem.

Dzień ślubu 

Rozplanuj sobie cały harmonogram dnia, tak żeby nigdzie się nie spieszyć. Najpierw jedź do fryzjera. Pamiętaj, żeby zabrać ze sobą welon i inne niezbędne ozdoby. Następnie idź do wizażystki. Nie zmieniaj tej kolejności, gdyż podczas mycia włosów możesz zniszczyć swój ślubny make-up.

Zachwyć wszystkich gości ????